KOCHAMY WAS BARDZO, CANAVAN FOREVER ;'(((
- Próbujesz mi dogryźć? - zmarszczył brwi, poszerzając swój uśmiech. - Wiem, co to biblioteka - naprostował, wstając z parapetu.
- Taniec brzucha zawsze spoko. Z chęcią popatrzę - oczywiście jak zwykle musiał się wprosić, i szczerze to... miał w dupie, co teraz odpowie Yung. Pójdzie z nią i tyle.
You're next
Offline
-W porządku. Dlaczego nie. -Uśmiechnęła się uroczo i ruszyła do biblioteki...
//C.D. postu tuta: http://www.canavaneliteschool.pun.pl/vi … 8028#p8028 //
Och, hello, honey.
Offline